fantastyczny, poetycki / Polska / 1987 / 166’ / film po rekonstrukcji
ograniczenia wiekowe: 18+
24.09 (niedziela) / godz. 17:00 / Sala Kinowa / KUP BILET (5 zł)
KUP KARNET

„I czy to nie jest najstraszliwsza ironia, że człowiek wroga swego przenosi sam w sobie nawet na gwiazdy świecące na niebie?”

Zespół kosmonautów zasiedla odległą planetę. Po pewnym czasie, gdy wszyscy pierwotni osadnicy umarli, ich potomkowie tworzą prymitywną kulturę, z własnymi wierzeniami i mitami. Któregoś dnia, na owej planecie ląduje mężczyzna, który odegra w życiu plemienia ogromną rolę.

„Na srebrnym globie” to adaptacja „Trylogii księżycowej” autorstwa dziadka stryjecznego Andrzeja, Jerzego Żuławskiego. Film ten to dzieło śmiałe, które na polskim gruncie niemalże nie ma odpowiednika. Mało brakowało jednak, by nie powstał. Choć zdjęcia rozpoczęły się w roku 1976, przerwano je rok później na polecenie ówczesnego Wiceministra ds. Kultury i Sztuki, ostatecznie zmuszając Żuławskiego do opuszczenia kraju pod groźbą wszczęcia procesu o marnotrawienie publicznych pieniędzy. Szansę ukończenia projektu otrzymał dopiero niemal dekadę później. Ostateczny efekt możemy dziś szczęśliwie podziwiać w kinie, a jest na co patrzeć. Jeden z amerykańskich krytyków filmowych napisał, że ten film jest bardziej fantastyczny niż cokolwiek George Lucas mógłby sobie kiedykolwiek zamarzyć. O wyjątkowości dzieła niech świadczy fakt, że autor zdjęć, Andrzej Jaroszewicz użył innego obiektywu do przedstawienia perspektywy każdego z protagonistów. A tego typu smaczków jest tu znacznie więcej.

reżyseria: Andrzej Żuławski
scenariusz: Andrzej Żuławski (na podstawie powieści Jerzego Żuławskiego)
zdjęcia: Andrzej J. Jaroszewicz
montaż: Krzysztof Osiecki
muzyka: Andrzej Korzyński
obsada:  Andrzej Seweryn, Jerzy Trela, Grażyna Dyląg, Waldemar Kownacki, Iwona Bielska, Krystyna Janda, Jerzy Grałek, Jan Frycz, Wiesław Komasa
język: angielski
napisy: polskie